System Zarządzania Ruchem w Lublinie. Lepiej ma być, ale nieprędko

Dzisiaj chciałem wyjechać z Nałęczowskiej w lewo w kierunku ronda krwiopijców. Na wprost w Głęboką pali sie 30 sek - 5 sek jadą samochody 25 sek pusto. W lewo świeci się zielone 5 sek - skręci 3 samochody. Zjechałem za 4 razem. Kieliszek jest albo idotą albo dużo mu płacą za opowiadanie takich bzdur że się będzie samo kalibrować.

Gdzie się tak dobrze jedzie.Napewno lepiej było przed wprowadzeniem tzw.systemu.Nigdy nie było korka np.Chopina w kierunku Krakowskiego,Piłsudskiego w kierunku Zygmuntowskich.O innych "udogodnieniach" nie chce mi się pisać.Piszesz jak wszystko ruszy.Miało ruszyć 15 grudnia,teraz durne wyjaśnienia i następny termin.Pewnie będzie jeszcze kilka.Idę o zakład.A kierowcy stoją w korku i trują środowisko.

Jezdze z Dziesiatej na Pilsudskiego przed 7.00 i z powrotem po 17 i nie ma problemu chyba ze trafi sie zawalidroga 30km/h i ruszanie po 30sekundach na zielonym

Jak by pomyśleli to by przekopiowali dane z takiego Krakowa i od razu system byłby już nauczony. A tak będziemy czekać i czekać...

w miarę możliwości staram się jeździć z prędkością zbliżoną do przepisowej -tak właśnie wczoraj jechałem Al.Kraśnicką od J.P. II w kierunku do Sikorskiego -stałem na wszystkich światłach co mi wcześniej się nie zdarzało. Widziałem takich co to zmieniając pasy wyprzedzali z dużą prędkością a to z jednej a to z drugiej strony. Ci wprawdzie stwarzali zagrożenie ale przez SYSTEM byli nagradzani bo nie stali na każdych światłach jak potulny,posłuszny i praworządny JA. Więc komu to to służy ? nie dość że tamuje ruch to jeszcze jakąś " kozę" 28 milionami nakarmiono od tyłu czyli od strony ogona.

A miało być tak pięknie, inteligentny system reagując na natężenie ruchu. Jeżeli reakcja trwa prawie pół roku to jak będzie reagował na wypadki? Myślałem że na podstawie pętli indukcyjnych i kamer będzie reagował w ciągu kilku zmian świateł.

Ja dziś przejechałem z "prędkością przepisową " ze sławinka na dziesiątą ------ uwaga!!!!!!!....... zatrzymałem się ........ na wszystkich światłach po drodze . Nie wiem jak to działa = czy to działa ale jeśli działa i nie działa!!!!! to ktoś powinien za taki stan odpowiedzieć . bo pewnie wziął za to pieniądze. pozdr.

Ja jak dziś jechałem przez rondo na klinie to po wjechaniu światła na sygnalizatorze zgasły i zblokowałem jeden pas w strone centrum(dostało mi sie pare klaksonów i H). Apeluje do zmotoryzowanych żeby wyostrzyli uwage i czujnośc bo nawet jak zielone sie świeci to niemozeemy być pewni pierszeństwa.

Miało być pięknie a będzie tak jak zwykle.a za pół roku okaże się że kasa poszła w błoto.

lepiej juz nie bedzie burdel mile widziany trzeba tylko wieczorem pogrzebac w skrzynce na slupie i zaczniemy NORMALNIE jezdzic

niech ktoś mi wytłumaczy jak przejechać kraśnicką na zielonej fali bo na weekendzie nie ma takiej możliwości, przy przepisowych prędkościach złapały mnie wszystkie światła włączając rondo krwiodawców, później zawrotka i do konopnicy (bez zmian). Zawrotka i przegazówka garów (zieloną falę osiąga się napier^&%$ 80-110km /h) - STĄD PROŚBA O POSTAWIENIE NAKAZÓW JAZDY PONAD 80hm/h ......